Informacje

avatar

Bury
z miasta wieliszew
21364.28 km wszystkie kilometry
6509.12 km (30.47%) w terenie
37d 18h 50m czas na rowerze
23.13 km/h avg

Kategorie

Agrykola.1 awaria.32 Dębe - Nuna.2 Kampinos.7 marathon.45 MTB Cross Marathon.12 opony szosa.1 Opony teren (NN).57 Opony teren (RR).119 serwis.8 Utrata.2 Wieliszew pętla.3

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Bury.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2009

Dystans całkowity:465.53 km (w terenie 161.00 km; 34.58%)
Czas w ruchu:18:56
Średnia prędkość:24.59 km/h
Maksymalna prędkość:54.48 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:38.79 km i 1h 34m
Więcej statystyk

z aga

Niedziela, 27 września 2009 | dodano:01.10.2009 | linkuj | komentarze(0)
d a n e w y j a z d u
11.84 km
6.00 km teren
00:52 h
13.66 km/h
29.96 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
przez las do nieporętu
powrót asfaltem, z międzylądowaniem na dzikiej w nieporęcie

Góra kamieńsk

Sobota, 26 września 2009 | dodano:26.09.2009 | linkuj | komentarze(2)
Kategoria Opony teren (RR)
d a n e w y j a z d u
51.10 km
20.00 km teren
02:53 h
17.72 km/h
54.48 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
przejazd żółtym
podjazd trasa DH i potem zjazd
dalej polecieliśmy z Marcinem podjazd żółtym i zjazd czerwonym
następnie Marcin wjeźdzał wyciagiem a ja pod wyciągiem :) i tak dwa razy
zjazdy najpierw trasa DH po lewej stronie stoku a potem po prawej

offtopic:
200 km zrobiłem v'ka w 2h =]

objazd trasy w jabłonnej

Czwartek, 24 września 2009 | dodano:24.09.2009 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria awaria, Opony teren (RR)
d a n e w y j a z d u
57.84 km
30.00 km teren
02:23 h
24.27 km/h
46.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
robert przyjechał pod moja fabryke i dalej uderzyliśmy we dwóch do Jabłonnej pod pałać PAN
zebrało sie kilka osób i wystartowaliśmy z objazdem trasy: jedynie pętlę na północ od drogi na NDM - tak zdecydowała większość :|
ja jechałem swoim tempem, ale dla większości było to troche za szybko. Efekt; dużo miałem postojów. Do tego doszło jeszcze patrzenie na mape.
Po objeźdize ruszyłem do domu.. i daleko nie ujechałem. Wskakiwałem na krawężnik przy sobieskiego, troche nie dociągnąłem i dobiłem tyłem o kant... no i dalej to juz wiadomo: snake :|
telefon do michała i zjazd samchodem od McKaczki (tam sobie doszedłem)
w końcu mam pretekst żeby zamienić opony: tył na przód bo sie troche starła :|.
Ma przelot ~3450 (~1450 w terenie)... mało

do pracy

Wtorek, 22 września 2009 | dodano:22.09.2009 | linkuj | komentarze(2)
Kategoria Opony teren (RR)
d a n e w y j a z d u
32.88 km
0.00 km teren
01:05 h
30.35 km/h
42.40 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
ale było zimno rano...
bluza, pod nią koszulka, rękawki a i tak odczuwałem chłód...
dlatego pojechałem "powoli" czytaj wolniej niż przeciętnie (bo nie miałem pod wiatr ;))

z pracy

Poniedziałek, 21 września 2009 | dodano:21.09.2009 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Opony teren (RR)
d a n e w y j a z d u
32.17 km
0.00 km teren
00:55 h
35.09 km/h
49.01 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
całkiem fajnie mi sie jechało ;)

w okolicach Młynarzy

Niedziela, 20 września 2009 | dodano:22.09.2009 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Opony teren (RR)
d a n e w y j a z d u
24.68 km
20.00 km teren
01:06 h
22.44 km/h
43.22 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
byłem z agą na działce
ona nie miała ochoty, wiec sam wyskoczyłem na rower:
z młynarzy nad Narew i w prawo... droga nad rzeką po prawicy łąki - jedzie się przyjemnie aż do wysokości kościoła gdzie okazuje się ze z 3 stron otacza mnie woda i moge tylko wrócić... ale ja przecież nie przejeżdzałem mostka a jadę z biegiem rzeki... hmm.. nie ważne, zawracam. Ogień w drugą stronę, przecinam skrzyżowanie na którym dałem w prawo... i tak sobie szaleje po rozlewisku narwii :). Jedna rzecz mnie uderza: szeroka wyjeżdzona droga, widać ze czesto ktoś sie nią porusza, kilka zakrętów i wylatuje na łąkę a po drodze nie ma śladu... :| dziwne.
Ostatnie 4 km to szosa warszawa - ostołęka: mały sproncik i "prysznic" ;)

do pracy

Wtorek, 15 września 2009 | dodano:15.09.2009 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Opony teren (RR)
d a n e w y j a z d u
32.30 km
0.00 km teren
01:02 h
31.26 km/h
44.50 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
dojazd do pracy

z pracy

Poniedziałek, 14 września 2009 | dodano:14.09.2009 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Opony teren (RR)
d a n e w y j a z d u
32.14 km
0.00 km teren
01:00 h
32.14 km/h
41.23 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
z pracy
postanowienie ze cały czas >30km/h
jak widać ze średniej udało sie, nawet z górką ;) ale... od jabłonnej (ostatnie 10 km) wmordewind i ciężko było utrzymać te 30... czesto jechałęm 29 czy 28.... tylko dlatego ze do jabłonnej grzałęm >33, a nawet 35 to sie udało :)

dojazd od pracy

Piątek, 11 września 2009 | dodano:15.09.2009 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Opony teren (RR)
d a n e w y j a z d u
5.51 km
0.00 km teren
00:12 h
27.55 km/h
40.89 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
dojazd z wileńskiego do pracy
po wczorajszym objeździe nie miałem mocy żeby całą droge jechać... z mama przyjechałem

objazd mazovii w jabłonnej

Czwartek, 10 września 2009 | dodano:10.09.2009 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Opony teren (RR)
d a n e w y j a z d u
78.85 km
45.00 km teren
03:32 h
22.32 km/h
46.82 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
długość trasy mega wyszła mi wczoraj 40 km.
Pominąłem fragment poniżej drogi 630 (na mapie napis "dęby" i rysunek dwóch drzew) bo tak jak przebiega trasa na mapie to nie istnieją drogi albo jedzie sie pasem ppoż kompletnie zarośniętym lub nie przejezdym. Na wysokości prawej litery "P" wyjechałem na droge 630 i tak dojechałem do czerwonego szklaku (przecina droge).
Prosta obok napisu "Trzciany" to pole. jest tam namiastka drogi ale tylko na początku i na końcu, reszta to kartoflisko i jedzie sie przy krzakach... trawa jest na tyle wysoka ze nie widać po czym sie jedzie i jest istne rodeo: bajka Very Happy, w końcu MTB :)

trasa jako całokształt to coś na kształt tegorocznego józefowa: interwały i piach - miejscami dużo więcej (na podjazdach, zjazdach i prostych)

trasa jak dla mnie super, oby było ciepło :D
dzięki Adam za towrzystwo